Sesja plenerowa w Tartach, Dolina Pięciu Stawów
Basia z Patrykiem wysoko (i to dosłownie) postawili nam poprzeczkę. Plener ślubny w Tartach to pomysł, który od pewnego czasu chodził nam po głowie. Nie myśleliśmy jednak o kilkugodzinnych wędrówkach z suknią w plecaku.
Ale kiedy wdrapaliśmy się na górę Dolina Pięciu Stawów zrobiła nam “wow” od pierwszego wejrzenia i już wiedzieliśmy, że będzie dobrze. Wypiliśmy szybkie grzane wino i mimo deszczu zabraliśmy się do roboty.
Owszem, było mokro, owszem, było im zimno. Tak czy siak, było warto.
Suknia: Avenue22
Bukiet: Zielony Motyl
Miejsce pleneru: Dolina Pięciu Stawów Polskich